Duplicate content: Czym jest zjawisko duplikacji treści?
Duplikacja treści to bardzo szerokie zjawisko i nieodłączna część Internetu. Czy duplikacja treści jest groźna dla Twojej witryny i z czym to grozi?
Doszliśmy do wniosku, że bloga SEMandSEO.pl znają, szanują i lubią chyba już wszyscy w rodzimym internecie i lokalnych intranetach. Ale są pewne niszowe marki i firmy, które nie ociekają takim splendorem i nie dostąpiły jeszcze tego zaszczytu noszenia metki rozpoznawalnej i znanej marki. Dlatego wychodząc na przeciw apetytowi na zrobienie czegoś etycznego, postanowiliśmy w tej sekcji przybliżyć Wam pewną małą, nikomu nie znaną firmę i markę – Google Inc.
W tej kategorii będziemy pisali o jej poczynaniach, małych i dużych zmianach, specyfice, będziemy spekulowali, przewidywali, analizowali, wściekali się, dziękowali, załamywali ręce i podnosili innych na duchu – będziemy pisali o wyszukiwarce Google – aż nie będziemy pewni, że dzięki nam stała się dużą, dynamicznie rozwijającą się firmą i rozpoznawalną marką ;)
Każda szanująca się wyszukiwarka ma swój algorytm – ma i Google. W związku z tym że lubimy wyzwania i życie z lekkim dreszczykiem emocji, postanowiliśmy przetestować ten algorytm idąc pod prąd, wpisaliśmy “google” w Google. Wyniki tego oraz innych eksperymentów będziemy opisywali w tej kategorii – czytaj, śledź i dyskutuj. Będzie ciekawie :)
Duplikacja treści to bardzo szerokie zjawisko i nieodłączna część Internetu. Czy duplikacja treści jest groźna dla Twojej witryny i z czym to grozi?
Jakiś czas temu Ci bardziej spostrzegawczy z Was mogli dostrzec kilka zmian (ulepszeń?) w lokalnych wynikach wyszukiwania zwanych mapkami. Jakie to zmiany?
Google podjęło decyzję – Content Keywords w Google Search Console przechodzą na emeryturę. Czy „słowa kluczowe” nadal będą ważne dla Google?
Google zapowiada bardzo ważne zmiany w swoim algorytmie – strony mobilne będą indeksowane w pierwszej kolejności, bo zwyczajnie liczba zapytań mobilnych rośnie. Co to oznacza dla nas, SEOwców?
Sprytny i szczwany algorytm Google nadaje etykiety linkom – taguje je i metkuje na podstawie ich pochodzenia, miejsca, rodzaju i zawartości. Pingwin działa w czasie rzeczywistym, SLW’e coraz słabsze – JAK ŻYĆ? ;)