Aktualizacja algorytmu Fred

Kolejna duża zmiana w algorytmie Google – tym razem…Fred?

W dzień kobiet (tak do goździka :D ), czyli 8 marca, miała miejsce kolejna, duża aktualizacja algorytmu rankingowego Google: czy jest związana z black-hat? Wiele na to wskazuje. Pojawiła się też w SEOwych kuluarach kolejna, jakże ambitna nazwa: Fred. Oto tradycyjny wyciąg z info, jakie warto posiąść, jeśli nie chcecie być n00bami w branży.

 

Zmiana algorytmu Fred

 

Czy Fred ma uderzyć w niskiej jakości linki spamerskie?

Coś jest na rzeczy – spora zmiana w rankingach lub algorytmie Google dzieje się na naszych oczach w głównych wynikach wyszukiwania od 8 marca. A przypomnijmy, że od ostatniej zmiany w algo (przez niektórych zwanej Świstakiem, przez innych zaś kolejną aktualizacją Phantoma) minął właśnie miesiąc. W sieci pojawiły się rozkminki czy to już, czy poczekać z wiadomością, ale na forach pojawia się coraz więcej zaniepokojonych głosów, co sprawia, że dyskusja robi się gorąca. Branża SEO zastanawia się, co dzieje się właśnie w SERPach. No to chyba oczywiste – zmiany, zmiany, zmiany :)
Forum, na którym użytkownicy podobno piszą czarną czcionką na czarnym tle (nigdy nie wchodziliśmy, brzydzimy się;), czyli Black Hat World  – oraz forum WebmasterWorld są w tych dyskusjach najbardziej aktywne – problem zdaje się koncentrować na działaniach spod znaku black-hat – wątek BH wariuje: szok, niedowierzanie, tysiące pytań bez odpowiedzi. Może to być zatem zmiana w algorytmie Google związana z linkowaniem. Google nie potwierdził jeszcze niczego i raczej tego nie zrobi, mimo próśb, które spłynęły do firmy. Tradycyjnie mają dla tego typu spraw specjalne miejsce hen, daleko w pewnej jamie ciała ;)

To twittowanie jedynie to potwierdza:

Pierwsze sygnały o aktualizacji pojawiły się nad ranem 8 marca 2017. Poniżej zamieszczamy kilka komentarzy ze wspomnianych wątków na forach. Tak, tak – wyglądają jak testimonials na pierwszej lepszej stronie agencji SEO, ale to akurat faktyczne – rzecz jasna przetłumaczone z języka lengłydż na Mowę Piastów komcie:

Mega spadek w ruchu na mojej stronie zauważyłem o 8 rano 7 marca i trwa on do dziś (8 marca). Nie mam pojęcia dlaczego.

 

Również ucierpiałem z powodu spadków: 20%-40% spadki w ruchu w lutym.

 

Ja też mam poważne problemy. Moje witryny wypadły z indeksu około 9 godzin temu. Nadal próbuję się dowiedzieć, o co chodzi. Na żadnej z nich nie używałem metod black-hat czy innych rzeczy. Po prostu zniknęły z normalnego indeksu wyszukiwania. Mimo tego komenda site: pokazuje, że są. Z drugiej strony jakiś niezły spam z feed-scraperów pojawił się w mojej niszy. Może ktoś ma pomysł jak to wyjaśnić.

 

Zauważyłem ogromną zmianę w wynikach mojej strony w ciągu ostatniej doby. Macie tak samo?

 

Tak, Google wariuje. Na początku myślałem, że moja witryna została wyindeksowana. 90% moich fraz kluczowych odeszło w niepamięć. 5% słów kluczowych, które pozycjonuję, spadło na dalekie miejsca w wynikach wyszukiwania, a 5% pozycjonuje się bez zmian.

 

Mam ten sam problem. Zaczęło się wczoraj około 18:00. Ruch z Google prawie ustał. Wcześniej miałem 70-100 użytkowników w tym samym czasie, a teraz stronę odwiedza 5-12 użytkowników. Moja mała witryna miała około 5500-7000 unikalnych wejść i około 13000-16000 odsłon na dzień. Żadnego black-hat SEO, mam tylko kilka spamowych linków, prawdopodobnie od konkurencji. Moja strona ma prawie 10 lat.

 

Oczywiście mimo szczerych chęci nie idzie zacytować wszystkich komentarzy, jest ich zwyczajnie zbyt wiele. Narzędzia ewidentnie wskazują panikę we wsi (jakby Niemcy na rowerach zajechali), ale do tego już się chyba wszyscy przyzwyczailiśmy.

Zmiany w SERP po aktualizacji FRED

Wahnięcia w organice - aktualizacja algorytmu

Aktualizacja algorytmu Google - Fred

Będziemy informować o zmianach w naszych narzędziach i teoriach na temat nowej aktualizacji.
Niektórzy twierdzą, że ich witryny spadły w rankingach w środę rano, inni zauważyli, że ich strony w ogóle wypadły z rankingów, a jeszcze inni donoszą, że w środowe popołudnie wszystko wróciło u nich do normy. Czyli po staremu ;)

To był ten Fred Googlowy czy nie?

Tradycyjnie, bez znaku czapką od kogoś z Big G to trudno powiedzieć czy sytuacja koncentruje się jedynie na spamowych linkach, treściach niskiej jakości czy czymś innym. To może być też zwykły błąd Google albo… kolejny Pingwin, który jak wiadomo działa w czasie rzeczywistym.

Jedno jest pewne – jeśli robią coś z tym spamem, to mówię zdecydowane TAK. Wszystko, co pomoże naprawić rynek i SERP ma u nas ogromny poklask i tradycyjne propsy.

Postaramy się informować Was o szczegółach sprawy, a na razie przyjrzyjcie się gorącym dyskusjom społeczności SEO.

Tu znajdziecie też trochę flejmu:

Google Webmaster Help [link: https://productforums.google.com/d/topic/webmasters/O0UelPsPOYk/discussion] i dyskusji na Twitterze [link: https://twitter.com/vivalikes/status/839363847618195457, https://twitter.com/ColdRicePudding/status/839533655508779013, https://twitter.com/soniseo/status/839501146666459138] no i SEL: [link: http://searchengineland.com/new-unconfirmed-google-fred-update-shakes-seo-world-270898]

Tradycyjnie też kopalnia wiedzy wszelakiej na naszych rodzimych grupach na FB, które wszyscy dobrze znamy. Trzeba tylko trochę poprzerzucać i poryć jak guziec. Co to guziec zapytacie?
“Taka świnia. Z Afryki.” :)

PozdroSEO

11 komciów

  1. Fred czy Pingwin – nie ma znaczenia. Ważne, że dzieje się znowu coś, co zmierza do wyeliminowania działań pozycjonerskich spod znaku Black Hat SEO. Może znowu wyleci z SERP kolejna grupka stron ostro spamujących.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *