Filmiki video na stronach i nie tylko, stały się szalenie popularne w ciągu ostatnich kilku lat, a choroba postępuje. Nadszedł więc czas, aby (po raz kolejny, acz tym razem na naszym blogasie i naszymi słowami;) zebrać do kupy 12 podstawowych elementów, które absolutnie musisz opędzić posiadając video w kodzie, gdyż mają sakramencki wpływ na Twoje/Klienta SEO.
Filmy pojawiają się wszędzie, co jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem, zwłaszcza wtedy, gdy starasz się wyróżnić i pojawić przed wszystkimi innymi w wynikach wyszukiwania. Weź zatem pod uwagę następujące wskazówki SEO optymalizacji video na Twojej stronie, które być może pomogą Ci wyprzedzić konkurencję, a na pewno dadzą satysfakcję że przynajmniej próbowałeś. O SEO na Youtube już pisaliśmy – teraz pora na video onsitowe. No to lecimy.
Przekonaj leniwego, dekadenckiego użytkownika, aby obejrzał ten film. Jakoś.
Zabrzmi to meeega oryginalnie, ale prawda jest taka, że ten przeklęty content powinien być użyteczny i istotny dla jego odbiorców. I to każdy, nie tylko ten co ci copywriter na stronę napisał, co to jest kingiem dla Googla. Dodawaj mu wartości, aby przekonać użytkowników do tego, by poświęcili swój czas na obejrzenie twojego filmu (What do we want? Clickbait! Why do we want it? Click here find out!).
Dalej. Im lepszej jakości udostępnisz filmy, tym większe szanse, że twój sajt stanie się autorytarny, zbuduje zaufanie z odbiorcami i zwiększy konwersję.
Umieszczaj wideo na stronie pod własną domeną
Jeśli tworzysz wideo, aby podnieść w rankingach swoją stronę, upewnij się, że umieszczasz film pod własnym adresem, unikniesz w ten sposób sytuacji, w której wyszukiwarki przekierują ruch na inną witrynę.
Najlepiej się robi na przykładach – załóżmy więc, że umieszczasz film w serwisie YouTube (znasz?) i dodajesz link do swojej strony w opisie wideo (Wow! Such SEO!). To dobry sposób na to, aby rozszerzyć swój zasięg, owszem, masz też linka z wartościowego źródła, ale w kontekście SEO doprowadzi to do sytuacji, w której wyszukiwarka jako pierwszy zaindeksuje i pokaże użytkownikowi adres YouTube z twoim filmem, a nie twoją witrynę.
Co więcej, dobrym rozwiązaniem będzie stworzenie dla każdego filmu nowej strony – Google twierdzi, że taki zabieg ułatwia mu indeksowanie treści.
A może by tak video z elementami interaktywnymi?
Co powiesz na dodanie interaktywnych elementów do swojego filmu, żeby zaktywizować użytkowników? Bez względu na to, czy jest to faktyczna treść, adnotacja czy nagłówek, istnieje wiele sposobów na nadanie im charakteru „modren-talking-multimedia-sh*t”, który sprawi, że film stanie bardziej interaktywny, wciągający i przykuwający uwagę użytkowników. Kolejny clickbait :)
Możesz nawet podzielić film na krótsze klipy, co pozwoli odbiorcom wybrać ten, który najbardziej im odpowiada – taka strategia została wdrożona już w wielu skutecznych kampaniach dużych brandów i nie tylko.
Uzupełniaj Meta dane – jeśli nie wiesz co to, wciśnij ALT+F4 by uzyskać pomoc
Twój film powinien dostarczyć zblazowanemu użytkownikowi informację, być może rozrywkę – a niestrudzonej wyszukiwarce wszystkie potrzebne dane, które pomogą go prawilnie zaindeksować. Tytuł, opis i miniatura to według Google najważniejsze informacje.
Meta dane ustawiane na YT oferują sporo szczegółów dotyczących tytułu filmu, opisu, długości wideo i jego nazwy.
Tytuł wideo musi być krótki i zwięzły, za to w opisie możesz obudzić w sobie Mickiewicza i dokoptować więcej informacji oraz słów kluczowych, które popchną być może nieco twój film w wynikach wyszukiwania.
Upewnij się, że nazwa pliku jest adekwatna do treści filmu, zamiast ogólnej „d00paNiewid30jakasnazwa.mp4”. To ważne, bo nazwa pliku jest kolejną wskazówką dla biednej, skołowanej wyszukiwarki.
Słowa kluczowe są tu kluczowe…
Przyłóż się do dobrania słów kluczowych, gdyż dzięki temu dowiesz się jakie treści będą właściwe dla twojej grupy docelowej. Czy istnieje konkretne słowo kluczowe lub fraza, która mogłaby prowadzić do lepszych wyników? Jaki jest najlepszych sposób, aby opisać film? Na pewno wiesz o co chodzi z keywordsami (skoro to w ogóle czytasz) – filmy też ich potrzebują.
Eksperymentuj z różnymi słowami kluczowymi i pamiętaj, aby tworzyć opisowe i czytelne treści, które będą pomocne zarówno dla użytkowników, jak i wyszukiwarek.
a miniatura filmiku wcale nie taka mini.
Miniatura filmu znajduje się wśród elementów, które jako pierwsze zauważają użytkownicy. To, co zobaczą, będzie mieć wpływ na podjęcie decyzji – czy klikną w film, żeby go obejrzeć (Clickbait). Jeśli to możliwe, stawiaj na sprawdzone schematy jak np. piersi, tyłki, długie nogi i tego typu evergreeny. Ja klikam tylko w takie ;)
A tak na serio, to wybierz miniaturę, która jest wyraźna i adekwatna do treści filmu. Może też być planszą, które posiada już jakieś informacje dotyczące zawartości.
Worth seeing – worth sharing.
W video content marketingu nie chodzi jedynie o sklecenie jakiegoś tam interaktywnego filmu, ale o tworzenie treści, które docenią widzowie. A jak już docenią, to będą się sami prześcigać, aby docenili to ich znajomi, rodzina i “znajomi” z Facebooka. Takie czasy.
Treści, które użytkownicy udostępniają, charakteryzuje wyjątkowość, kreatywność i stanowią one wartość dodaną dla ich grupy docelowej. Te cechy zwyczajnie sprawiają, że użytkownikom łatwiej kliknąć „udostępnij” i zwiększyć zasięg treści.
To właśnie jakość twoich treści sprawi, że wyróżnisz się na tle konkurencji, a jasne call-to-action może zwiększyć autorytet twojej witryny, opatrzyć film nowymi linkami i wzmiankami. Nic skomplikowanego.
Transkrypcja filmu fajna rzecz.
Pełna transkrypcja wideo to pisemny zapis filmu, który może okazać się pomocny dla wyszukiwarek, jeśli zostanie sprytnie napisany i zawrzesz w nim odpowiednie słowa kluczowe.
Możesz umieścić transkrypcję w części audio swojego filmu lub dołączyć ją do pola opisu wraz z HTML swojej strony. To pomoże nie tylko wyszukiwarkom, które dziobią twój content niczym szpak czereśnie, ale też użytkownikom, którzy mogą mieć chęć tylko na przegląd filmu.
Sitemapa filmu wytchnieniem dla strudzonego bota
Sitemapa wideo zawiera wszelkie niezbędne dane o treści twojego filmu i dostarcza wyszukiwarkom szczegóły, dzięki którym poznają łatwiej kontekst twojego wideo.
Wideo sitemapa to także kolejny sposób i miejsce na zaprezentowanie tytułu, opisu, przedmiotu i długości filmu, a nawet bardziej szczegółowych informacji, jak na przykład ograniczeń dla poszczególnych krajów, dat ważności, ograniczeń serwisu czy transmisji online. No cud, nie sitemapa!
Służy ona także jako rozszerzenie twojej ogólnej mapy witryny i choć często jest pomijana w wideo SEO (!@#$#!), stanowi ważny element w skutecznym w pozycjonowaniu filmów.
Używane, jak nowe
Istnieje wiele sposobów na wykorzystanie opublikowanego filmu i wydłużenie jego żywotności oraz zasięgu.
Możesz na przykład stworzyć dziesięciominutowy film na stronie, w którym zaoferujesz super oryginalne, przez nikogo jeszcze nie odkryte i opisane na 100 sposobów na skuteczne SEO. Twój cel to wypozycjonowanie witryny, zwiększenie ruchu na stronie i świadomości użytkowników o niej.
Zamiast wypromowania zwyczajnie tej konkretnej strony, co powinieneś zrobić tak czy inaczej, możesz też umieścić podgląd wideo na swoim fan page’u, odsyłając użytkowników na stronę po więcej szczegółów.
Co więcej, możesz stworzyć infografikę, pokaz zdjęć lub krótsze filmiki, które będą kierować odbiorców na twoją witrynę.
To świetna droga do tego, aby dotrzeć do szerszej publiczności i wypromować główny content, pomagając użytkownikom odkryć witrynę w najbardziej interesujący i odpowiedni sposób.
Sam umieściłeś video? Pozwól też innym.
Jeśli użytkownicy chcą osadzać twoje wideo na swoich stronach lub blogach, to oznacza, że lubią je na tyle, aby podzielić się nim z innymi (sukces! ktoś odwala robotę za ciebie:). To niezły power dla twojego filmu, który sprawi, że realnie wzmocnisz wartość swojej strony w SERP.
Dlatego też ułatw użytkownikom umieszczanie filmów – zdobędziesz dzięki temu linki przychodzące i wspomożesz swoje wysiłki w pozycjonowaniu strony, rękoma innych. Czy może być coś wspanialszego?
Jeszcze nie było o social media.
No właśnie – kolejna oczywistość, ale nie sposób wspomnieć. Nie bój się promować swojej treści video wszystkimi możliwymi kanałami – to najlepszy sposób, żeby rozszerzać zasięg contentu i docierać do odpowiednich odbiorców. Idea marketingu zintegrowanego, bracie!
Zyskasz dzięki temu widzów, nowe linki, większy ruch i oczywiście, wstrząsy sejsmiczne w SERPach.
Docieraj do odpowiednich osób, które uznają twoje treści za interesujące i używaj sieci do promowania ich właściwie, jak należy. Także płatna promocja w adsach może być użyteczna, jeśli uznasz, że dzięki niej osiągniesz założone przez siebie cele i zostało ci parę groszy na karcie.
Autorytet kanałów społecznościowych nie może być pomijany, bo bardzo znacząco wpływa (pozytywnie) na twoje ogólne pozycjonowanie.
Jakość, nie jakoś.
Jak widzisz jest mnóstwo sposobów na zastosowanie optymalizacji w treściach wideo, ale po raz kolejny, wszystkie sprowadzają się do jakości i rzetelności, która jest punktem wyjścia dla każdej skutecznej strategii.
To dobra treść przykuje uwagę użytkowników, a optymalizacja sprawi, że zostaniesz nagrodzony za swoje wysiłki wysokimi pozycjami w wynikach wyszukiwania Big G.
Stwórz wartościowy, wysokiej jakości content, a potem zwyczajnie zastosuj powyższe wskazówki, żeby wieść o twoim filmie dotarła do użytkowników, wyszukiwarek, na festiwal filmów w Berlinie i do Hollywood ;)
No to myk, kamera w dłoń i na miasto.